Listopad

Ten wiatr dzisiaj - nie spaceruje ze mną,
Nie muska mych policzków delikatnie,
Nie obiecuje zachować tajemnic,
Nie przepuszcza uniesień, cichych marzeń.

Ten wiatr walczy ze mną, gna wciąż do przodu,
Przeszywa ciało jesiennym podmuchem,
Lodowatym pędem przenika rozum,
Atakuje barwnych liści tabunem.

Czasami w poranek listopadowy
Biała mgła zasłoni nam rzeczywistość,
Wiatr ucichnie, deszcz nie pada na głowy,
Nie gnie parasoli i naszych myśli.

To uroki smętne jesiennej pory,
Ta aura wietrzna, listopadowa,
Do zimy, mrozów czas się przygotować,
Przypomina o tym - miesiąc listopad.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Sen wieczny

Nocą....

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Mój świat