Rozważania o jakości
Kiedy coś nie jest dobre,
Zawsze niedoskonałe
I nie służy za ściągę,
Gdy potrzeba się zdarzy –
Nie wiem, co zrobić z kiczem,
By w końcu było cudnie:
Może listek księżyca
Dodać lub zieleń jodły?
Świat nie lubi defektów,
Przeciętność nie rajcuje,
Piszę to z głębi serca!
I kicz źle się rymuje.
Czarne plamy na słońcu,
Na szczęście – nie są groźne,
Jak puszystość dmuchawca
Zdmuchnąć ten problem można.
Czarne dziury w fantazji
Trzeba życiem zastąpić –
Tym akcentem jakości
Rozważania zakończę.
Komentarze
Prześlij komentarz