Posty

Obowiązek

Obraz
  W Dzień Niepodległości wspólnie pieśni śpiewamy, Zagłębiamy się w dzieje polskiej historii - To naturalne, codzienność, że wolność mamy. Nikt z nas nie słyszy za plecami szczęku broni, Nie musimy bać się o życie: swoje, bliskich. Mowy polskiej - zaborca nie może zabronić. Nie żyjemy w strachu, wśród gruzów, spalenizny! Czasem - jakiś niewybuch o wojnie przypomni, Czasami - nieznane groby w boju poległych. Narodowych bohaterów nikt nie zapomni, Ich przykładem tworzymy nową historię; Zachować polskość, wolność - nasze obowiązki. Tak żyć, by przyszłe pokolenia były wolne, Za nasze błędy nie płaciły krwią na wojnie. Co roku 11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. Święto to  zostało ustanowione dla upamiętnienia odzyskania niepodległości przez Polskę w  1918 roku, po 123 latach zaborów. Jak wiemy z historii nasz kraj w latach 1795 -  1918 znajdował się pod trzema zaborami: Rosji, Prus i Austrii. Po trzecim rozbiorze  Polski Polacy walczyli o niepodl...

Barwy jesieni

Obraz
Fraszka: Alibi natury Mgła to alibi doskonałe, Widać tylko opar biały.   Barwy jesieni Jesień mamy ciepłą w tym roku, Tylko mój świat zrobił się ciasny: Brak tlenu na ferwor, energię, Mało miejsca na sprawy własne! Czerwienią się klony nareszcie; Brzozy: żółte, pomarańczowe. Wzrok tak nie pędzi jak w przeszłości! Fioletowy wrzos ogród zdobi. W kolorach zeschłych liści brodzę, Kryją trawy zielone jeszcze. Życie wciąż wytycza granice! Za to jesień barwami szepcze. Wiersz powstał w czasie, gdy COVID zatrzymał mnie w domu, a uroki jesieni podziwiałam - jako widok z okna.

Opowieść o szczotce do sprzątania

Obraz
  Szczotka w kącie utknęła, Zmęczona zamiataniem. To życie tak przyziemne, Takie życie nie dla niej! Chciała zatańczyć walca Przy dzisiejszym sprzątaniu, A pani domu na to: "Brzydkie to zamiatanie!" Och! Jak tu zmienić swój los? Duma - lecz wciąż na próżno! Objechać wokoło świat, Być wielką podróżniczką. Szczotka wie, w bajkach piszą, Że można żyć inaczej: Jak zaczarują wiedźmy - Na sabat monstrów trafić. Do tańca chętna również: Bo szczupła, zgrabna, lekka! Aby tylko był partner, Będzie dobrą tancerką! Mogłaby też zaśpiewać, Dawać swoje koncerty: Od sprzątania ciekawsze, Idealne zajęcie. Snuje marzenia szczotka, Nawet o lotach w kosmos. Tam też musi być czysto! Od biedy - może sprzątnąć! Zadumała się szczotka, O świetlanym losie myśli. Nowy odkurzacz sprząta, Szczotkę na strych wynieśli! Fraszka: Ideał kobiety Panów - pani z miotełką zachwyca: "Zna swoje miejsce kobieta."

Listopad

Obraz
  Ten wiatr dzisiaj - nie spaceruje ze mną, Nie muska mych policzków delikatnie, Nie obiecuje zachować tajemnic, Nie przepuszcza uniesień, cichych marzeń. Ten wiatr walczy ze mną, gna wciąż do przodu, Przeszywa ciało jesiennym podmuchem, Lodowatym pędem przenika rozum, Atakuje barwnych liści tabunem. Czasami, w poranek listopadowy, Biała mgła zasłoni nam rzeczywistość, Wiatr ucichnie, deszcz nie pada na głowy, Nie gnie parasoli i naszych myśli. To uroki smętne jesiennej pory, Ta aura wietrzna, listopadowa, Do zimy, mrozów czas się przygotować, Przypomina o tym - miesiąc listopad. *** Do mojej natury mam nazwę adekwatną, Naturę ogołocić potrafię dokładnie.

Wyobcowanie

Obraz
< Każda samotność się kończy, gdy trafiamy na dobrych ludzi.>   Człowiek - maleńka kruszyna, Zagubiony w ciszy - przywileju samotnych, Może krzyczeć, może kogoś wołać. Czy ktoś słuchać będzie? Pytam? Czy ktoś słucha? Nie! Nikt cię nie słucha, Nie krzycz! Nie wołaj! Oni są razem i nikt nie usłyszy, Wołanie na pustyni - nie odbije się echem, Ich serca, choć nie samotnych, są jak z lodu, Każdy osobno, byłby tylko jak ty - Samotnym człowiekiem. *** Wyobcowanie  Nie musi być wygnaniem, Może być ratunkiem Przed kreaturami ludzkiego gatunku.

Szarówka

Obraz
  Jesienna szarówka dzień przyciemniła, Pokryła ulotną mgłą tajemnicy; Nikt o tej porze światła nie zapala, Bo to czas baśni, kolorowych myśli. Domowe skrzaty zastygły w bezruchu, Dzieci cichutko siedzą w półmroku. Ktoś trzyma w ręku kubeczek herbaty, A nasza babunia snuje opowieść! Wyobraźnia niesie nas w świat daleki, Niewidzialne wizje w barwy stroi. Dzwonią w uszach niesłyszalne dźwięki, A postacie z bajki po pokoju chodzą. Za oknem chłodny wiatr z drzewami tańczy, Czerwony liść przykleił się do szyby. Zegar tyka, snuje opowieść babcia: Tak to świat baśni staje się prawdziwy! Jest taki staropolski zwyczaj, w dzisiejszych zabieganych czasach mniej praktykowany, a mianowicie rodzinne spędzanie czasu, w tym czasie kiedy dzień przechodzi w wieczór, czyli w czasie szarówki.  Nie zapalano jeszcze światła, a domownicy zbierali się w jednym pomieszczeniu. Był to czas  przeznaczony na rozmowy, płynęły opowieści, bajki i legendy. Takie małe zacieśni...

Dwa życia

Obraz
  nie ukradłam jej tych wierszy choć czuję się nieswojo ona kiedyś miała moje ciało żyła w nim zwyczajnie była młoda miała tyle marzeń życie rozjaśnione wydarzeniami jak Scarlett miała swoją Tarę dążyła prosto do celu śmiała się tańczyła i pisała wiersze była Alicją w swojej Krainie Czarów jak jedno ciało może mieć dwa życia  teraz to ciało należy do mnie i już nie tańczy nie śmieje się i tych wydarzeń też już nie ma tylko dlaczego te wiersze ona ciągle  pisała o mnie  *** W jednym życiu - życia dwa, Życie różne oblicza ma. *** Życie nam się zmienia, Bez udziału naszego chcenia i niechcenia.