Szuflada

Mam w biurku szufladę pełną snów, Po brzegi - z zapomnianym szczęściem, Kilka zasuszonych kwiatów - słów Od chłopca. Lubiliśmy tańczyć. Leżą też adresy przyjaciół - Na zwykłej kartce zapisane, Wyblakłe zdjęcia, kalendarze I myśli - przed światem skrywane. A na dnie - błękitne obłoki, Z których na ziemię nie spadałam, Wymieniałam chmury na nowe, Inne sny młodość podsuwała. Są też ciężkie klucze do szczęścia, Zamek do nich - wciąż trzeba znaleźć. To wszystko już było, to przeszłość, Nie wróci nigdy - myślę z żalem. Fraszka: Szuflandia Każdy ma w życiu swoje osobiste szuflady. Nie szufladkuję wspomnień, lecz - ku pamięci w szufladzie układam.