Ciao pomidory!
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAN1Ch9uUFo_BTrSYdDC3JWRxdSSuYtSWWsCHCueHXaamt5C_qJGTN8CTDhyphenhyphen8Ew2qmVvhSDYKtE1-pV_pP17pkGv4wyXDHUp6YW15Sd-HeXtdr-Omws10t-8Aj79EOwmB_65WvFj8fexG-rBTTYFV7qOZvIJhfEt1vo48B5rS_Fcu92__s4I3qyEnKCzg/s1600/OIP.jpg)
Jak zacząć wiersz nietypowy – Gdy magnezu, potasu brak, Wiersz-pean o pomidorach? Nie mogę pisać byle jak! W moim domu pełno kartek Z wierszami o wizjach i snach. Luzem te zapiski. Warte, By istnienie marzeniom dać. A tutaj nagle pomidory! Niespodziany temat na wiersz – Krągłe: żółte i czerwone, Magiczne to warzywo jest. W aptece, owszem też byłam, Medykament zdrowotny mam, Ale sobie wymyśliłam – Tenże pomidorowy żart. Przede mną kubek z plastiku Pełen małych - koktajlowych. Na miłość dobre by były – Czerwone zawroty głowy. Pomidor – ekstra na talent, Na apetyt i humory. I zawsze a zawsze: „Ciao” – Nigdy”„Adios pomidory!”