Wszędzie dobrze...
Ludzie chcą gnać na koniec świata,
Jakby tamże miał nastąpić cud
I jeżdżą paluchem po mapie,
Żeby ten skraj świata był tuż, tuż.
Na owym drugim końcu świata
Świeci zepsute światło słońca,
I nieraz dopada zła passa,
A złe sny z harmonii wytrącą.
Wiersze pisują również marne,
Choć ludzie modlą się o wenę,
A noce zamazane, czarne -
Bez magii gwiazdek na niebie.
Ludzie z tamtego końca ziemi
I ci z tego - chcą życie zmieniać,
Lecz tu się morał jawi, ponoć -
Wszędzie dobrze, tam gdzie nas nie ma.
TRZEBA MIEC NADZIEJE NA LEPSZE JUTRO.........!!!!!!!! NIESTETY CZESTO NA NADZIEI SIE KONCZY......!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie z czytelnikiem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń