Posty

Książka - "Tajemnice życia"

Obraz
 Polecam Państwu mój tomik poezji. Na treść książki składają się wiersze, które wysłałam na konkurs  literacki Wydawnictwa Poligraf.  W konkursie - w 2022 roku otrzymałam wyróżnienie i tym oto sposobem powstała ta książka. Jeśli Państwo lubicie wiersze w formie książkowej, to od dzisiaj tomik jest już w księgarniach.  Książkę można również zakupić na stronie internetowej Wydawnictwa Poligraf. Książkę z dedykacją i autografem można również zamówić pod adresem e-mail: bwaluszko@wp.pl, lub na Allegro. Gorąco polecam. Beata Wałuszko

Pomysł na pomysł

Obraz
  Gdy całość nie składa się w całość, Życie upływa bez puenty, Brakuje pomysłu na pomysł - Intelekt milknie jak zaklęty.   Lecz pomysł zakradł się do myśli! (Choć rzadko miewam dobre pomysły). Myślę – może sam się wymyślił Lub wniknął w nieszczelną toń myśli.   Pomysł - rzecz cenna, zawsze super, Zdarza się pasjami lub różnie, Jednakże zajaśniał w rozumie! Toteż pomysł wierszem wyróżnię.

Anielskie pióra

Obraz
  Niebo ma posmak kwaśnej cytryny, A melancholie ze mnie zadrwiły, To nie wichura nade mną płynie, Tylko drzemią zmęczone Anioły. Lecz bal anielski wkrótce się zacznie, Kiedy w końcu usłucham Anioła, Toń nieba macierzanką zapachnie, Liryką zakwitną moje słowa.  Księżyc przędzie kądziel księżycową, W spełnione słowa poświatę zmienia. - Znów potrzebni! - Tańczą Aniołowie, By się spełniło me przeznaczenie.  Anielski dotyk, anielska wena – Rozświetlone tańcem całe niebo, Anioły gubią anielskie pióra - Te lekko opadają na ziemię. Znów muszę dotyk Anioła poczuć, Jak żywe perły z ziemi pozbierać Anielskie pióra – anielski rozum, Który pozwoli iść przez istnienie.

Poetyckie morze

Obraz
  Płynę wierszem wśród morza poetów. Falują delikatnie słowa – Od chlupania fal, aż po sztormy: Obraz dusz – od szczęścia po trwogę.   Pluskam własną falą wyrazów, W swym ziemskim, nieraz lichym trwaniu. Z urody świata poemat tworzę, Byś wielbił nocne gwiazd mruganie.   Myśli spinam klamrą słoneczną, W rymowaną toń sytuacji; Poezja pozostanie na wieczność: Nieśmiertelne poetyckie racje.    

Na dachu

Obraz
Jak kocur włóczę się po dachach, Najbardziej uwielbiam dach świata. Niewyobrażalnie tu wysoko, Lecz kocham niezmiennie te dachy.   Lęk wysokości mnie dopada I strach, że księżyc w dzień odpłynie. Chadzam jak kot nieokiełzany, Lecz pcha na dach adrenalina.   Z dachu wszystko widać dokładnie: Co wypada i nie wypada! Można miauczeć sentymentalnie I sobie z gwiazdami pogadać.   Ganiam pod niebem za mrzonkami, Bo nikt tu nie słyszał o myszach! Tutaj jestem kimś doskonałym – Tylko moje mądrości słyszę!    

Turkusowa planeta szczęścia c.d. - 3

Obraz
  Za gwiezdnego czasu zasłoną Przedświt rodzi skrzydlate myśli, W dzień zobaczyć poemat mogę, Słowa mych wierszy nocą wyśnię.   A noce parne, turkusowe; Księżyce wirują w szaleństwie. Za dnia słońce jak żagiew płonie – Nokturnami letniego szczęścia.   Bo na turkusowej planecie Coraz jaśniej, blisko do lata. Ziemia tu turkusowo świeci, Latem - owocują poematy.

Nocny - znajomy widok

Obraz
perły i korale ciemności nocnej które zwyczajnie nie dają spać co noc ten sam widok z okna znajomy od lat układ gwiazd otwarty znany mi portal do nieba jak ptak tnę ramionami ciemności choć jestem – na ziemi mnie nie ma   o brzasku wracam do ciała – z nicości perły i korale nocnego nieba aż po świt roztańczona wena kosmiczne kwiaty luna wysrebrza dnieje – wiersz o miłości przynoszę z nieba