Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Preludium deszczowe

Obraz
Deszczowe   nuty z szarych chmurek kapią. Tak, jakby w chmurach grały fortepiany. A deszczyk rytmicznie plumka  na   dachach, Przezroczysto-srebrny, zaczarowany. Klucze z nutami na pięciolinii Chmur tańczą. Kto mówi, że deszcz to smutek? Niebo nie szlocha, niebo śpiewa przecież, Natura stroi   muzyczny   instrument. Deszczowe łezki -  tęskne miraże - Tworzą i budzą   uśpione marzenia. A deszcz jest   odwieczną muzyką świata - Posłuchajcie preludium Chopina. *** Deszcz ma dwie odsłony, Dla jednych mokry i ponury, Dla poetów - temat natchniony, Poeta zrobi z deszczu wirtuoza, Laik moknąc - zaklnie pod nosem.

Skrzydła miłości

Obraz
  Miłość nie jest aniołem z wielkimi   skrzydłami, Choć  zjawia się niewidzialna, często znienacka. Mieści się w cieniu skąpych spojrzeń, w drżeniu dłoni; Czułością wabi, lecz jeszcze stąpa na palcach.   Ziarenkami iskier i tarciem słów o słowa, Zaczyna jak wiosna gdzieś   w powietrzu zakwitać. Choć za welonem obojętności się chowa - W nienamacalnej sieci   ekstazy zamyka. Nawet nie liczysz wejrzeń!  Nie wiesz, czy to było Pierwsze, czy drugie wejrzenie w chmurce miłosnej? Jak i kiedy namiętność   dwa ciała związała, Kiedy miłości te wielkie skrzydła urosły? Fraszki: Bez względu na aurę Miłość nie zna zimy i jesieni, Zakwitnie nawet przy ochłodzeniu i zlodowaceniu. Miłosne wzloty i upadki Uskrzydlająca miłość? Lepsza miłość stacjonarna - po starość. Miłość cię uskrzydla?  Bez odlotów miłość lepsza.

Wiosenna awantura

Obraz
  Na   wiosennym niebie rozświetlony róż - Wyraźną granicę z szarością tworzy. Gorący słup powietrza w miejscu stoi, Zaraz niebo awanturę urządzi!   Słychać groźne pomruki z głębi niebios - Jeszcze jakoby zza lasu, z daleka. Niebo rozsierdziło się gradem, deszczem, Ulicę   zalewa chłodnej wody rzeka.   Drzewa, krzewy - zielenią tańczą z wiatrem, Niech deszcz je orzeźwi, niech sobie pada! Natura lubi pić świeżą deszczówkę I stroić się w białe   perły gradu. Fraszki: Wiosenny rozkwit zieleni Po deszczu, zzieleniała z oburzenia panna Wiosna. - O, nie! Mili państwo, nie jestem porą deszczową, jestem porą radosną! Zasłona dymna Deszcz -  To kamuflaż łez.

Dogonić wiatr

Obraz
Chmury w moich myślach - z wiatrem gnać nie chcą! W głowie słyszę jaźni markotne jęki.  Los jak gąbka z fabuły wyciśnięty, Z uporem czepiam się Boskiej sukienki.  Kula słońca na niebie wieczorami - Taka zaczarowana  pomarańcza. Soczystą purpurą niebo się barwi, Noc upaja magią barw na dnia krańcu, Wabi snami, kładzie je na poduszce.  Przytulam purpurową kołdrę nieba - Drzwi do krainy niebytu otwarte.  Jutro dogonię wiatr! Zmęczona ziewam.  Fraszki: Każdy ma swoją robotę Wiatru przeznaczenie - Wietrznie przemierzać ziemię. Jesienny wiatr Kolorowy wiatr Drzewu  barwne liście skradł.

Alter ego

Obraz
  Siadamy w   bujanym fotelu co wieczór, Fotel pomaga dojrzeć   coś odkrywczego! Ona - główna bohaterka   tego wiersza I ja - jej nierozerwalne alter ego.   Ona bywa wręcz nieporadna i   cicha. W fotelu często łzy płyną strumieniami; Tu rozliczamy beznadziejnego pecha, Tęsknimy za zgubionymi miłościami.   To wszystko wciąż robi ona, dla ścisłości, Bo ja mam zawsze - całkiem odmienne zdanie: J estem kusicielką, wieczną  optymistką. Funduję jej fotelem niezłe bujanie!   Bujam fotelem do utraty rozterek, Tworzę tę jej siłę życiową   - z niczego! Powiedzcie mi! Czarny kolor w biały zmieniam! Jakie byłoby życie bez alter ego? I fraszka na ten sam temat: Trudność Zupełnie nie wiem dlaczego,  Ale trudno mi się dogadać z moim alter ego?

Bez was...

Obraz
  Myślę, że bez was lepiej mi będzie! Jak zechcę, będę pustynnym kwiatem, Czy zeschłą, do ziemi zgiętą gałęzią. Ego   szponami mi nie rozdrapią!   I mogę ten świat okrągły stworzyć, A   nawet kwadratowy, kanciasty, Zamazać, zapisać bryłę ziemi Lub zawisnąć w próżni wyobraźni.   Jak malarz ściany świata zapełnię  Malowidłami   z ognia i wody. Na stosie   ofiarnym waszych dążeń, Trawiona   niespełnieniem - nie spłonę.   Bez was, może być gorzej czasami, Bo nie znajdę w sobie woli walki. W samotności brak rywalizacji, Nikt nigdy   nie popełnia falstartów.   Fraszka: Wiadomo po czasie Na przyjaźń nie ma certyfikatów, Toteż bywają przyjaźnie i falsyfikaty.

Retrospekcja

Obraz
  W szafirowym mroku okna Łzy kapią na stoliczek szczęścia I przeplatają się z gwiazdami. Gwiezdne złoto spływa po twarzy! Róże złożyły główki w piąstki, Słodkawy zapach zmysły drażni, Boją się rannej rosy pączki, Woń kwiatów przeniosła mnie w astral. W dłoniach srebrne pierścionki trzymam, Które nie przyniosły mi szczęścia. Wspomnieniami się zachłysnęłam, Wyciskając z losu esencję. Zbieram te ślady nieistnienia, Myśl karty zamyka, otwiera, Rozdaje nowe szaty cieniom. Świt! Milkną spłoszone wspomnienia.   Fraszka: Podział życia Życie dzieli się na kilka faz istnienia: Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość, marzenia i przedawnienie.

Profity

Obraz
  Sposób na biznes   do wierszy się wkradł, Dźwięcznym brzękiem monet mami, kusi. Euterpe w trwodze zasłania twarz - "Producent dzieł” w głowach nam   zawróci? Zna taki techniki rymowania! Nikt nie wie - skąd barwy uczuć zbiera? Czy jego pieśń z głębi serca płynie, Jakiemu czartu   duszę zaprzedał? Nicują poetyckie wersety - Bo ciało musi być   niżej duszy. Na to   skonfundowany poeta: „Hola! Hola! Żyć też z czegoś muszę!” I fraszka:  Radosna deklinacja Z radością odmieniam przez przypadki - Przypływy gotówki - przypadkowe i rzadkie.

Przebiśnieg

Obraz
  Deszcz stroi umysł w łezki - nuty. Nastrój do wilgoci powietrza Dostraja jak czuły instrument. Dzień za szybą - srebrzy się   deszczem! Choć jestem "ta   z deszczu i wiatru", Z ponurej aury zlepiona, Przezroczyste myśli zapełniam Treścią, tulę ciepło   w ramionach. Jak przebiśnieg na świat wyglądam. Nikt nie wie, ile wizji mieszczą Niewidzialne i skryte myśli,   Utkane ze srebrnego   deszczu. Deszczówka  zmywa  resztki zimy, Myśl - jak klejnot światłem się mieni. Niechaj   sobie kropi, pada, mży, Zaraz świat zabarwi się zielenią! Fraszki: Czas w sam raz Czy przedwiosenna miłość przyszła nie w porę? W porę! Po jakie licho jeszcze wiosenna strzała Amora? Przebiśnieg: Uff! W końcu się przebiłem, Pół zimy odśnieżali, drugie pół ze śniegiem walczyłem.

Rozczarowanie

Obraz
  Młodość do zenitu tęskni, Neonów miasta - krzyku świateł, Ścieżek pośród blasku gwiazd ziemskich, Życia w którym sięgasz po władzę. Lecz los często droczy się, milczy Schowany za wątłym uśmiechem. Sens istnienia zmienia na bezsens, Pozbawia swobody oddechu. Chodzisz pomiędzy wystawami, Kusi blichtrem ekskluzywny świat - Za szklaną szybą jest inaczej! Lecz los skąpi gigantycznych kart. I nikt ci ręki nie podaje, Bo wokoło tylko grube szkło! Są miejsca, gdzie sny się spełniają. Nie tu! W twoim świecie! Odejdź stąd! Fraszka: Kasa gra Wielki świat szasta i mami milionami, W naszych małych światkach - drobniaki też mamy.

Niedosyt

Obraz
  Czegoś mi brak! Jak oddechu brakuje! Może   złocistości spadających gwiazd, Może czaru bajecznej perspektywy? Demon wątpliwości do myśli się wkradł.   Nie interesuje   mnie - tu i teraz, W nazbyt prozaicznym miejscu akcja trwa. Chimeryczne myśli krzywią   twarz w grymas, Nie wiem jeszcze czego, lecz   czegoś mi brak! Tkam miraże w bezkresach wyobraźni, Lecz - czy martwą naturę zbudzić się da? Metafory złudzeniami się karmią! Nie mogę śnić. Czuję, że czegoś mi brak!     I jestem   swoim własnym niewolnikiem, Niewolnikiem   losu fanaberii. Źle pisałam fabułę zdarzeń życia, Mój róg obfitości - wiecznie niepełny! A na koniec fraszka: Róg obfitości Napełniał swój róg obfitości, Aż zakończył na upadłości. I jeszcze jedna fraszka, również w temacie pieniędzy: Wbrew porzekadłu Pieniądze szczęścia nie dają, Ale z rozkoszą się je wydaje.

Kobieca magia

Obraz
  Łzy kobiety zawsze we mgle płyną. To nie ona, to płacze   jej życie! Ukradkiem łzy fartuszkiem wyciera, Zaraz z oczu skry radości sypie.   W delikatnych dłoniach dźwiga co dnia Ciężar świata   i malutkie troski. Bo to natura jak u bogini,  Bo  jest cała stworzona z miłości.   Zwiewna, krucha jak pyłek kwiatowy, Nieraz   w bezmiar nieba zapatrzona. . Jest ci muzą, oddechem i echem, Zatoniesz jak we śnie w jej ramionach. *** O kobietach można pisać i pisać,  Ale... czy to wszystko da się czytać?

Przedwiosenna aura

Obraz
Płatki śniegu wirują w powietrzu, W mistycznym tańcu przybyły z nieba. Mojej duszy na sopel zmarzniętej - Jak plastra - promieni słońca trzeba. Chcę w cieple, miłych wiatru przytuleń I wielobarwnej gamy kolorów. - Wszystko w swoim czasie - szepcze życie - Dziś przedwiośnie w biel śniegu się stroi! Fraszki: W zgodzie z modą  Przedwiośnie okropnie stroić się lubi, Od zimy i wiosny pożycza ciuchy. Uściski Przedwiośnie czule zimę żegna, Uściskać wiosnę biegnie. Przedsmak Przedwiośnie - To zdradliwa forpoczta wiosny.

Do idylli

Obraz
  Żyję: od - do. Wciąż krótkie odcinki, A nie na full, od deski do deski. Pośród   częstych   relacji i rzadkich, Zamiast słów stawiam:   pauzy, kreski.   I wiecznie do rymu, i bez rymu. Desperatka, bez krzty desperacji. Odkrywam twarz, zaraz zakrywam - Incognito i w alienacji.   Gdzie jest podtekst w popularnym słowie? Szukam w słowniku i bez słownika. Bo zamarzyłam żyć pełnią życia, Że tryskam szczęściem - w końcu napisać. *** Idylla nam się marzy? O wszystkim można sobie pomarzyć!

Twarz Boga

Obraz
< Boga możemy dostrzec, patrząc oczyma wiary, a nie oczyma naszego ciała. Nie wszystkim   dane jest jak Tomaszowi Apostołowi włożyć palce w rany zmartwychwstałego  Chrystusa.  > Świat - to mikroświatów tysiące: Góry, kosmos, wody głębokie I ten skryty przed ludzkim okiem, Oglądany pod mikroskopem.   Ściśle, z precyzją do nano.. Bóg W przeciągu siedmiu dni świat stworzył.   " Boga nie ma!"- pokrzykuje ktoś - "Nie można popatrzeć mu w oczy!"   Jaką Bóg ma twarz? Kto to powie? Wiara   musi sięgać głęboko! Bóg   ma twarz na pewno nie po to,  By     mierzyć palcem w Boskie oko.   Nie piszę peanów o piekle - To nie poezji materia! Boska twarz bezsprzecznie przyciąga Siłą natury, siłą dobra.   Żywioł i przestrzeń w zmiennym czasie, Porą roku - świat malowany. Gdzie zobaczyć   twarz Boga zatem? W dziele tworzenia ją oglądamy!