Posty

W sumie wyszło całkiem nieźle

Obraz
 to czego nie mam w życiu o tym doczytam obejrzę fotki pojadę palcem po mapie w bedekerach wyobraźni dopełnię istnienia policzę spadające gwiazdy do każdej dopiszę poetycką historię która nie musi stać się  spełnionym marzeniem gdyż zaistniała już na papierze ból przemijania umieszczę  w zepsutym zegarze  lub w zmatowiałym lustrze okulary - nałożę przeciwsłoneczne  z ciemnopomarańczowymi szkiełkami świat w takich okularach wydaje się być roześmiany wszelkie niedostatki bytu przeniosę  do treści wiersza w poetyckich metaforach - nigdy niczego nie brakuje łatwo o błogość przy zgrabnych rymach i to by było na tyle  w sumie wyszło całkiem nieźle

Końcowa refleksja

Obraz
 Nie traktuję cię moje życie Poważnie i nie traktowałam, Nie wyciskałam jak cytrynę, A sny zminimalizowałam. I latami z dnia na dzień żyłam - Bez ważnych planów na wygraną, Pesymistycznie założyłam, Że to los jest wszechwładnym panem. Żyłam z dnia na dzień - nieodmiennie. Niechaj życie toczy się samo! Niechże samo o siebie zadba, Aby mi nic nie brakowało. Wielka miłość: w makro-szarości I zaniedbane w kącie pasje, Dzieła życia - bez doniosłości, Przy mdłym płomieniu w kącie zgasły. Teraz, kiedy rządzą minusy - Wszechwładne w ujemnym wydaniu, Wymarzyłam przenosić góry, Z pasją zbratać na poczekaniu. Aby coś doniosłego stworzyć - W tejże chwili plusów za mało! Tworzę za to refleksję w głowie: Gdybyż drugi raz żyć się dało?  Fraszka:  Życiowe niespełnienie W testamencie zapiszę - Wielką pustkę i ciszę.

Ja i kosmos

Obraz
 Tę chęć, tę chęć nieodpartą Czuję, aby dosięgnąć gwiazd, W gwiezdnym mleku duszę skąpać, W tenże ludzki szalony czas. Żyję tą chęcią przemożną, Chęć wznosi mnie na szczyt całą, Czy dużo, czy mało można? Mieć chęć - jest rzeczą wspaniałą. Czuję to ciałem i duszą, Że niebo zgarnąć bym chciała, Odczuwam tę chęć przemożną, By w życiu coś się zadziało.  Aby to niebo na ziemi Się stało lub świat był w niebie. Mam chęć, mam chęć wizje spełnić - Połączyć z gwiazdami ziemię. *** Nasi w kosmosie!!! Ciekawość nieraz do góry unosi.

Deszczowe opowieści

Obraz
 W deszczu rozkwitają dusze, W deszczu rozkwitają myśli, Pod chmurami - tajemnice Nabierają kształtnych treści. W deszczu zakwita marzenie, A woń natury rozsiewa Ulotną siłę istnienia, Płynącą jakby z wrót nieba. Słychać nierówny rytm deszczu, Deszcz także jest tajemniczy, Snuje opowieść bez tekstu, Dudni treścią w okiennice. Świat chłonie tę aury świętość, Od początku, aż po koniec. Deszcz budzi ludzką namiętność, By tworzyć własną opowieść. *** i znowu mokra aura deszczowa żeby choć - deszcz padał kolorowy albo od czasu do czasu suchy żeby nie mokły komary i muchy a jeśli deszcz pozostawia kałuże niechaj do puszczania kaczek służą i jeżeli naprawdę podać lubi niechże da słońcu nosek umyć

Selfie

Obraz
 Na kilku fotografiach dziewczyna - Z duszą zasłoniętą makijażem. Chce uśmiech po wsze czasy zatrzymać, Fotka ma być relacją ze zdarzeń. Oczy mówią niewiele i wiele, Myśl słodka w przeszłości została, O rozkoszne skry oczu niełatwo Przy masce na twarzy doskonałej. Dziewczyna prawie się nie uśmiecha, A w kącikach ust braknie radości, Aktorstwo ciała jest szczęścia echem, W jej istnieniu zabrakło stałości. Uroda dzięki makijażowi Kwitnie, ale zionie ludzką pustką, Jakby zamarłą. W głębinie duszy  Zostały rozczarowań okruszki. Być może w przyszłości, w innym selfie Jej wzrok przytoczy inną opowieść, Że zapomniała dawną melodię, A nowa  - to  wielki zawrót głowy.  *** Za ładne na buzi maski, Zawsze dają oklaski.

Obojętność

Obraz
 Obojętne myśli w głowie, Mój czas przezroczysto płynie, Obojętność jest pasywna, Lecz w nijakości nie ginie.  Jest i nie jest, lub nie znika! Obojętnością nie wzruszy I nie zatrzęsie się ziemia, Niczym nie dotknie mej duszy. Obojętność - obojętna  W swojej ułomnej naturze, Czasami każe unosić  Zadziwione brwi do góry. Pośród obojętnych ludzi Inaczej życie upływa. Głośne - mnie nic nie obchodzi - W tłumie obojętnym słychać.  I brakuje mocy wiatru, Co gałęzie nijakości  Łamie. Braknie pąsu kwiatów, Zrodzonych z wielkiej miłości. Nie chcę mieć gwiazdy na niebie, Nie wiem - gdzie szczęśliwej szukać? Bezmyślnie patrzę na ciebie, Ziewa obojętna dusza.  *** Obojętność jest zaniechaniem i nie ważne, czy zaniechaniem w znaczeniu religijnym, karnym czy etycznym, istotny jest fakt, że człowiek jest zupełnie sam i samotny wśród ludzi.

Niepewność

Obraz
 Czy dam ci serca okruszek, Czy rzucę do stóp świat cały - To zawsze będzie za dużo I zawsze będzie zbyt mało. Czy moją duszę ci oddam, Czy song o duszy zanucę - Nie wygram i też nie przegram, Jednako na szali uczuć! A jeśli obdarzę złotem Milczenia, to nie słów były Banały. To myśl z łoskotem! Lecz cisza treść przemilczała! Nie wiem, czy dając ci niebo, Daję go dużo, czy mało? Czy dawać czuję potrzebę, Czy niebo nie będzie łkało? Uśmiech oczu - szczery całkiem? Czy z kropelką tajemnicy? Muszę baczyć nieustannie, By wzrokiem słów nie zakrzyczeć! Sens istnienia - w metaforach? Czy też w prostych jasnych słowach? Czy - pół na pół - to pozory? A te pół - daje połowę? W zakamarkach moich myśli  Poruszam się mniej ostrożnie, Miłość zaczyna się w zmysłach, Lecz tu się nigdy nie kończy! Tu wiatr niepewności nie dmie! Gdy winny - liście z drzew strąca. Tu mogę prozą i wierszem, Wyznawać miłość - bez końca. *** Na niepewność remedium? As w zanadrzu!