Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2025

Nieodwzajemniona miłość

Obraz
Kilka słów o Nike. Nike to grecka bogini uosabiająca zwycięstwo, opiekunka wojowników i sportowców. Figurę Nike umieszczano na dziobach okrętów wojennych, stąd jej rola w moim wierszu. Jeśli chodzi o wojny, to chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że wojny toczono po to, żeby zdobyć nowe ziemie, cudze bogactwa, a nie tylko powiększyć obszary państw i władzy. Masz taką miłość wiecznie nie spełnioną, Czas jej wyrazistości nie pozbawił, Wyciągasz do niej spragnione ramiona, Walczysz uparcie ze sztormem, śniegami. Kosza dostajesz nader regularnie, Czasami chciałbyś przyciągnąć ją snami, Nie w zgodzie z tobą - ta miłość figlarka, Kieszeń wciąż pusta między wypłatami. O prawo moralne nie dbasz wcale, Wszystkie religie świata też masz za nic, Idea ubóstwa - zwykły komunał, Dla mamony mógłbyś przez miotłę skakać. Nike z Samotraki ze statku zeszła Po odniesionych zwycięstwach wyniośle. Suknia łopoce, rozpostarte skrzydła, To sens każdej wojny - miłość do forsy. Słodki szel...

Podróżniczka

Obraz
  Co u mnie? Zwykle życie przeróżne I życie w czasie życia - podróżne. Jestem podróżniczką przeznaczenia, Stronice z książki losu otwieram. Natchnione kartki z pierwiastkiem Boga, Niebanalne z pełną sensu drogą, Kartki poezji ponadczasowe I banalne, tych czas nie zachowa. Znam wiatry łamiące przeznaczenie, Znam milczenie świata w beznadziei I gwiezdne skry na niebie świecące: Mocno lub blado - dalekie słońca. Jestem podróżniczką w czasie życia, Minuty i lata - los mi wylicza, Od przystani szczęścia do postoju W przeciętności, tej prozie zastoju. Jestem podróżniczką od narodzin, Podróżniczką na miliony godzin, Kalkulacji czasu nie pojmuję, Niczym ślepiec w czasie podróżuję. Wojaż kształci. Mam marzenie małe - Podróż mądrze zakończyć bym chciała. < Od urodzenia aż do śmierci - jesteśmy podróżnikami swojego życia i do tego w jedynym, swoim własnym ciele. I w tej podróży jesteśmy skazani na samotność lub na samowystarczalność. Obok nas podróżują ludzie, ale w swoich ciałach, swoim c...

Ze śmiercią jej do twarzy albo pół żartem, pół serio

Obraz
  Idiotka! Powróciłam na ziemię, A ta ziemia, mimo że okrągła, Wgniata mnie swoją wagą niekiedy W wieczne kłopoty. Non stop - niemądra! Nieraz to drugie życie mnie tłamsi, Lecz wiszę nad tą ziemią okrągłą, Wiszę z poczuciem gorzkiej frustracji, A końca globu znaleźć nie można. Jak to na ziemi - ziemskie przeszkody, Codzienny jogging, lecz przez opłotki. Dla otoczenia - świata wygody!  Dla mnie przewrotny światek idiotki. W życiu bym się w to ciało nie pchała, Ponoć powroty bywają trudne! Mogło być znacznie lepiej w zaświatach, Na pewno - nie absurdalnie nudno! Gdybym przewidziała, że ciąg dalszy Na tej ziemi - taki nieudany, Umarłabym ciut lepiej, dokładniej, Za tym pierwszym razem agonalnym.      Wiersz napisałam dosłownie w kilkanaście minut, oglądając zdjęcia na Internecie. Życie po życiu zawsze jest zagadkowe i dla fotografów, poetów i chyba wszystkich ludzi na świecie.  Zastanawiamy się - jak to jest? Jak to będzie?  Ja akurat ujęłam temat - pół ż...

Wierszyk - jakby trochę osobisty

Obraz
Niezdarne to moje niebo, Niezdarne jak i ja cała, Chciałam los myślą malować, Coś dla duszy, lecz od ciała. Niezdarne to moje niebo - Pisane marności kredką, Braknie akcentu pewności I brak metafor w poezji. Ja, zagubiona niezdara, Gór przenosić nie potrafię I podzielić się mą wiarą Z tymi, co na wiersze trafią. Niezdarne to moje niebo, Wszak trudno wzbić się do lotu, Czarodziejskim skrzydłem weny Dotykać ciszy obłoków.  Może nie jestem niezdarna, Tylko musi być zwyczajnie? Niebo mam takie jak inni -  Z fartem lub pechem upartym. Być może na niebie moim Gwiazda zwyczajności świecić  Musi! I mam w przeznaczeniu - Ten żrący duszę niedosyt?  *** Czy niedosyt jest gorszy niż przesyt? Niedosyt każe gnać za marzeniami, Przesyt na wizje spowalnia apetyt. Tu złoty środek byłby doskonały!