Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2024

Fraszki świąteczno-niegrzeczne

Obraz
  Nie zasługuję na rózgę Mikołaju, nie oczerniałam sąsiadki - Paszkwil to przecież utwór literacki! Właściwe proporcje Przy lęku musi być odwagi przynajmniej połowa, Tak - żeby ze strachu głowy w piasek nie chować! Wściekły Mikołaj Prezenty dla kobiet - badziewie do wyrzucenia???? To przesadnie eleganckiej Mikołajki pomówienia! Równowartość Mikołaj prezenty rozdaje: Takie prezenty, jakie obyczaje! Powszechnie znana prawda Pokorne cielę dwie matki ssie! Bo cielę, to przecież cielę, każdy to wie!

Zakrzywienie

Obraz
w twoich oczach zakotwiczyły gwiazdy noc do hebanowego serca przytula ziemię w fal mózgowych sennych zakamarkach lśni nieobecna twarz i nieobecne imię tylko sen potrafi zmienić czas i miejsce czas przywołać i ten czas zatrzymać jeśli wolno kochać tylko we śnie sen to ciepły popiół w zakrzywieniu życia w sukni uszytej z piasku pamięci w czasie nieoczywistym innym niż obecny w znajomym miejscu lecz wirtualnym sennie w sercu dawnej miłości tej nocy jestem  

Miejsce w przedpokoju

Obraz
Prawdziwe życie przysnęło na dnie baśni, Chce śnić o spełnionym życiu - choćby chwilę, Nim zawiśnie na wieszaku obok płaszcza, Pragnie przymierzyć barwne skrzydła motyla. Obok wieszaka - mokry parasol stoi, Nie wiem - czy deszcz, czy może parasol płakał? Życie ma to do siebie, że czasem boli I nie zawsze wygrywa człowieczy zapał.  Płaszcz powiesiłam na wspomnianym wieszaku, Przecież pognieść się w żaden sposób nie może, Za to mogę zmiętosić niejeden szkopuł,  Błędne słowa wystawić za drzwi - w ferworze.  A przy wieszaku - zabłocone martensy, Gdyż w codzienności pełno kałuż i znoju. Prawdziwe życie musi toczyć się z werwą, To nie zawiśnie na haku w przedpokoju.

Inaczej

Obraz
 Pędzą wagoniki w magiczny świat, Pędzą z moją wiarą doskonałą, Że dogonię nierzeczywisty los, Mnogie wizje, które przeżyć chciałam.  Za szybami obrazy migają, Jakby wzięte z cudzego kontekstu - Światy, w które ludzie są wpisani, Dla mnie nowość, a cudza codzienność. To jeszcze nie moja podróż życia! I w taką podróż kiedyś wyruszę! Deszcz desperuje za szybą mżystą, Rozmazuje urojenia w duszy. A dusza pragnie pędzić po ziemi, Zatopić się w odmienności życia, Wierzyć w istnienie alternatywy, Która innością losu zachwyci.