Inaczej
Pędzą wagoniki w magiczny świat,
Pędzą z moją wiarą doskonałą,
Że dogonię nierzeczywisty los,
Mnogie wizje, które przeżyć chciałam.
Za szybami obrazy migają,
Jakby wzięte z cudzego kontekstu -
Światy, w które ludzie są wpisani,
Dla mnie nowość, a cudza codzienność.
To jeszcze nie moja podróż życia!
I w taką podróż kiedyś wyruszę!
Deszcz desperuje za szybą mżystą,
Rozmazuje urojenia w duszy.
A dusza pragnie pędzić po ziemi,
Zatopić się w odmienności życia,
Wierzyć w istnienie alternatywy,
Która innością losu zachwyci.
Komentarze
Prześlij komentarz