Posty

Panie zmiłuj się!

Obraz
Zastygłam w białych murach kościoła, Zasłuchana w szesnastowieczne nuty Palestriny. W tym świecie sopranów, altów, tenorów i basów - Dusza i ciało uniosły się niewyobrażalnie wysoko, Kyrie, eleison! Chryste, eleison! Kyrie, eleison! Klawisze organów z dźwięków utworzyły schody w przestworza. I topiły się bryły lodu, Kamienie pękały, rozkruszały na piasek, Kyrie, eleison! Chryste, eleison! Kyrie, eleison! Święte dłonie wygładziły wszystkie fałdki i zadry, Wszystkie zagniecenia w moich myślach, Jutro pojaśniało, Kyrie, eleison! Chryste, eleison! Kyrie, eleison! ………. *** Jeśli Boże wierszem modlić się potrafię, Panie nie traktuj tychże rymów jako gafę! Wierszokleta również pragnie Bogu służyć, Mam pobożną, ale rymującą duszę. Jeśli wierszem Boga proszę i się modlę, To wiem, że Bóg stworzył poetów i poezję.

Cień

Obraz
Mój cień, taki trochę ciemny, nieudany - Uparcie, nieodłącznie za mną się wlecze. Gdzieś w powietrzu zawisło trudne pytanie: Czy muszę po ziemi chodzić razem z cieniem? Mój cień jak alter ego, wiecznie nadęty, Krzywi się z powodu miejsc, w których nie bywam, Czasem chce mnie wyprzedzić, łapie za pięty, Dziwi się, że stoję, dobre sny omijam. Często mówi, że inaczej - lepiej by żył, Wielki świat wiecznie leżałby u jego stóp. Cieniowi łatwiej kłaść się cieniem wśród przeszkód, Powłoka bezcielesna - nie ma trudnych dróg! Zbieram wszystkie życiowe problemy, troski, Układam w komplety i wiążę myślami. Mój cień wciąż podąża za mną bezszelestnie: Smutny, jakby zmalał, znacznie się przygarbił! Fraszka: Wspólny koniec  Los i cień - integralna część egzystencji, Nierozłączne z człowiekiem - aż do śmierci.

(Credo) Zmiana życiowych wartości

Obraz
codzienną rzeczywistość częstym myciem rąk przerywam i trę szoruję - mydłem aż do skutku czuję na sobie oddech Średniowiecza to w tamtych stuleciach zarazy dziesiątkowały ludność a w lustrze widzę twarz w maseczce jednocześnie bliską i daleką na pozbawionych złudzeń tak się patrzy na nic tu - zwyczajnie rozbuchane ludzkie ego jeśli wszystko zawdzięczamy nauce ewolucji i cywilizacji to skąd - przy koronawirusie bezsilność i udręka zaczynamy szukać czegoś więcej - pomocy w Bożym palcu *** Zdarza się w życiu taki czas przewartościowania pragnień i dążeń, czas na naukę życia, w pewnym sensie - od nowa. To też czas przynoszący zagrożenia, co oznacza, że trzeba wykorzystać go maksymalnie, by chronić ciało i wszystkie sfery życia, właśnie kosztem dawnego świata i życia.

Boski plan

Obraz
< Tak naprawdę - plany ma tylko Bóg i może w swojej boskości swobodnie je spełniać. Ja zaś - tak mam, że mogę swobodnie sobie planować i przy tym myśleć, że spełnię swoje plany. >  boję się jutro to taka wielka dziura luka w umyśle którą zapełniam nierzeczywistymi wizjami modliłam się tyle razy może za mało może za cicho i chyba bezmyślnie bo nie zostałam wysłuchana  moje ego uwięzło pomiędzy natrętnymi myślami a myśli szukają ścieżek Boskiego wiatru podmuchu między sennym porankiem a nocną ciszą zmęczone ciało chodzi w parze z wielką traumą modlę się nadal choć nie rozumiem Boskiego planu czy Pan Bóg go ma czy zapomniał o mnie nie boję się zasnąć boję się obudzić boję się starości Fraszka: Boski plan Planować potrafię doskonale, Ale to los zarządza życiowym balem.

Losu spełnienie

Obraz
Na kamienistym brzegu pustki stoję, Ciszę dnia na pewno będę pamiętać, Myślami zderzyłam się z niewiadomą, Stoję tu samotnie, w przyćmionym świetle. Drzewa zrzuciły jesienne sukienki - Nagie, ciemne konary mokną w deszczu. Smutna - jak na wietrze zgięte gałęzie, W dłoniach trzymam los, życiowe rozterki. Nie mogę być tylko cieniem wybielonym, Fotką w kurzu, niewyraźnym wspomnieniem, Nie chcę być dniem, bez sensu zakończonym! Wyciągam dłonie - bądź losu spełnieniem! Fraszka: Dobre pytanie Kiedy zagrają szczęścia fanfary,  Za młodu, czy jak człowiek już stary? Komentarze

Świat

Obraz
< Moje okno nas świat, to okno wyobraźni jedynie.> Mimika skrywa przepastną głębię umysłu, Nitką z tęsknoty tkane plany nierealne, Które niewidzialnymi smugami popłyną W świat, by tam rozproszyć się i ciemność zagarnąć. Świat jest pełen zaskakujących odległości. Nie znajdę miejsc, gdzie tylko światło może dotrzeć, Nie dotknę skrawka sukni szalonej miłości, Nie zapadnę w sen - w przestworzach, zachwyt budzących. Nie odnajdę miejsc, gdzie rano pieją koguty I miejsc, gdzie słychać gwary przy miejskich fontannach, Nie dosięgnę dłonią chmur - pokarmu mej duszy.   Nie dotrę! Świat jest wielki niewyobrażalnie!   *** Gubimy się w monotonii i stałości, Ale nie zginiemy w świata różnorodności. *** Do dóbr świata otwarte drzwi, Taki świat mi się śni.

Kilka słów o słowach

Obraz
Słyszalnym echem ludzkiego ego są słowa, Niekiedy ciśnięte w świat grzmotem błyskawicy Lub jak kropelki deszczu kapiące powoli - Często wieją chłodem lub blaskiem słońca krzyczą. Słowa mogą unieść człowieka aż do nieba, A czasem kaleczą do krwi, ścielą dzień łzami, Mogą wbić głęboko w pustkę - na lata całe, Można człowiekowi zabrać   duszę słowami. Zasłaniamy uszy, wygodniej słyszeć ciszę, Żyjemy wśród słów, których znaczenia nie znamy, Zbyt rzadko słowa zasklepiają nam rany! Istotą człowieczeństwa - słowa liczyć, ważyć.   Fraszka: Dzięki... Dzięki Bogu mamy mowę, Dzięki sobie i...niecenzuralne słowa.