Posty

O odmiennych światopoglądach

Obraz
  to życie jak w lepkiej brudnej mazi nie ma granicy między bytem a wyobrażeniami dwa światy w jednym miejscu nieodgadniony los złączył świat astralny ze zwykłymi życia zdarzeniami i jest ciemno i głucho wszędzie i też smutno dziwnie nierealnie lepko pusto niedokładnie coś dla ciała coś od złego ducha w nocy u wezgłowia siedzą harpie życie na krawędzi między Bogiem a czarnymi postaciami sukubami inkubami demonami Chrystus wisi na krzyżu ty też wisisz przyczepiony do gwoździa wbitego w jego stopy czepiasz się tego krzyża przyciskasz do siebie nie dajesz wyszarpnąć a tu w dół ciągnie jakaś brudna energia  w przepaść wtrąca boisz się że w nicość spadniesz boli cię głowa czaszkę ci rozsadza czas nie istnieje nie ma wydarzeń to życie bez wspomnień w końcu drzesz się całą siłą gardła płuc i krtani dajcie mi święty spokój co mnie te czary wasze to Reiki ta Silva obchodzi ,,

Styczeń

Obraz
  Chłód, chłód, zimno! Marznie dusza, marznie ciało! Styczniowy wiatr zastukał w zmarznięte szyby. Dzień jakby skurczył się, jakby jasność stracił, Senne myśli płyną nadzwyczaj leniwie.   Przypominają wszakże tarcze zegarów, Że odwieczny porządek panuje w świecie: Zima w styczniu - jak co roku mrozi, Wirującymi śnieżynkami dziś miecie. I kryje miasto całe puchem bieluchnym, Mleczno-srebrnym, idealnie doskonałym. Wiatr styczniową piosenkę śpiewa, nie świszcze. Już nie marzną myśli! Świat jest czysty, biały! Na zdjęciu Pałac Branickich w Białymstoku. 

Noc i gwiazdy

Obraz
  Ta noc jest jasna - przegląda się w śniegu I całymi garściami sypie gwiazdy Na ciemny, ponury atrament nieba: Małą, Wielką Niedźwiedzicę układa. A obok siebie jego oddech słyszysz, Instynktem w ciemności - szukasz bliskości. Srebrne gwiazdy każą wędrować myślom, Malują nocne szlaki zmysłowości. I wcale nie śpisz, choć śnisz sen na jawie, Ta noc czaruje, obezwładnia myśli. Ty i on - jesteście pragnieniem, żarem - Cały firmament nieba się zamyślił.

Jak Trzej Królowie

Obraz
  Taka to już natura ludzka - Chcemy namacalnej Boskości. Szukamy Gwiazdy Betlejemskiej, Wiodącej do nieskończoności. I nie zawsze niesiemy w darze Tak samo jak Mędrcy ze Wschodu - Dary: złoto, kadzidło, mirrę. Myślimy o widzialnym Bogu. A Chrystus, choć nie w stajence I gołym okiem niewidoczny - Nie przyjdzie do nas jako człowiek, A zabierze w bezmiar miłości.

Szampan

Obraz
  Powszechnie wiadomo, że Pan Bóg Ulepił sobie ludzi z gliny. Glina - glinie przecież nierówna - Życie o tym nam przypomina!   Moja glina w lichym gatunku - Bulgocze jak gorąca lawa. I nie z racji tej, że to ukrop, A bąbelków - jak u szampana.   "Materiał na wiersz" - tuż obok Zasiadł. Chce, żeby o nim pisać. Na gładko ugrzeczniony - sztuczny! Kto o litej skale chce czytać!   W końcu szampana nam podali, Mój grzeczniutki ciut się ożywił! Mają urok bąbelki słodkie, I wiersz będzie, i zatańczymy.  

W nowym roku

Obraz
  Nadchodzący rok do myśli zagląda, Prowokuje do śnienia, postanowień. Chcę - żeby nikt tych myśli nie poplątał, Żeby wzniosły mnie w górę jak balonik. Chcę nad głową mały skrawek błękitu, Własnego nieba mały kawałeczek I cztery codzienne, przyjazne kąty, Wśród rozwidleń losu - wyśnioną ścieżkę. Chciałabym uczuć, które dyktuje Bóg, Z życiową pewnością każdego kroku. Tylko prawdy - wśród zawiłych życia prób I spełnienia marzeń - w tym nowym roku.

Życzenia noworoczne

Obraz
  Za chwilę północ! Czas, jak co roku strój zmienia, Niech z nową barwą czasu popłyną życzenia: Własnej - pierzastej chmurki, nocą drogi mlecznej, Chwil w ekstazie, przy blasku księżyca koniecznie; Żeby było lekko, zwiewnie jak w bańce mydlanej, Na niebie latawców i z uśmiechów balsamu; I waty cukrowej, i lodów w czekoladzie, Niech myśl będzie światłem, smutkiem się nie kładzie, A miłość niech w nieskończoności tańczy walca, Dotykiem namiętności zachęca do tańca; I chatki z piernika, latających dywanów, Zdrowia jak u rzepy i siły dębów, platanów; Klisz życia kolorowych, a nie czarno - białych, Codziennych myśli - poetycko rapowanych; Cudzych, ażurowych słów, by tło było widać I ziemskich zegarów, gdzie czas można zatrzymać; Srebra gwiazd i słonecznego złota krociami, Zorzy rankiem, purpury słońca wieczorami; Melodii - niech los czarują skrzypiec smyki, Niech cały rok upływa wśród dźwięków muzyki.