Noc i gwiazdy
Ta noc jest jasna - przegląda się w śniegu
I całymi garściami sypie gwiazdy
Na ciemny, ponury atrament nieba:
Małą, Wielką Niedźwiedzicę układa.
A obok siebie jego oddech słyszysz,
Instynktem w ciemności - szukasz bliskości.
Srebrne gwiazdy każą wędrować myślom,
Malują nocne szlaki zmysłowości.
I wcale nie śpisz, choć śnisz sen na jawie,
Ta noc czaruje, obezwładnia myśli.
Ty i on - jesteście pragnieniem, żarem -
Cały firmament nieba się zamyślił.