Posty

Na łące

Obraz
  Na łące szemrze mały strumyczek, Gładzi chłodnym dotykiem kamyki, Chlupie o swej przez łąki podróży; Pieści i schładza woda w strumyku. Trawy tu zielone i soczyste, A ponad nimi ważki i muchy, Trawa pisze wiersz o zieloności, Wśród szmeru ziela nie bywa cicho. A ciepły wiatr rozdaje poszum fal – I dzikiej trawie, i strumyczkowi. I ciągnie, ciągnie się zielony świat, Słońce w powietrzu diamenty gubi. Cisza tu nigdy głuchą nie bywa, W oddali śpiewa z wiatrem ciemny bór, Leśne piosneczki ptaków tu słychać, Strumyk wtóruje im pluskiem bez słów. Motyl nad własną urodą duma. Zajączek przeciął kobierzec kwietny, Nie zważając na motyla skrzydła. Świat łąki mały – a taki wielki.

Polne kwiaty

Obraz
  Myśli jak nieśmiałe kwiaty polne, A zamiast słów – cień wiatrem wydęty, Który w umyśle zamknąć próbuję I szukam słów do mojej piosenki.   Kwiaty polne – dzikie i samotne, Nigdy nie dosięgną wyżyn nieba. Żyją nazbyt krótko – tylko latem, By na jesień zwyczajnie umierać.   Moje myśli martwe, całe krocie, Ich niepoliczalne puste pąki! Z nich wiązankę nieistnienia tworzę, Tekst niespełnionej latem piosenki.   Mych umarłych myśli nikt nie wskrzesi, Tylko Bóg może wskrzeszać wybrańców! Jednakże umiem siebie pocieszyć – Latem znów ujrzę pąki kwitnące.

Magia lata

Obraz
  Przyszło lato! Jak co roku niesie W spadających gwiazdach blask marzenia. Krzyczą aromatem zioła, liście; Wiatr gładzi lica aksamitnym tchnieniem.   A sny wyśnione i niewyśnione W bajkową aurę lato zamienia, W czary zielone łąki zielonej, W kwieciem kwitnące barwy istnienia.   Po deszczu niebo spada na ziemię, Zielony zapach wznosi do nieba, Tajemna natura zmysły wabi, Żyć w zgodzie z życiem - czuję potrzebę.   Na kanwie błękitu królewskiego Letnią nitką tkam dobre nastroje I z nieistnienia w istnienie zmieniam Wiersze - letni obraz duszy mojej.   A lata odchodzą i przychodzą, Ziemia w rokrocznym tańcu wiruje. Czy suknię szczęścia w to lato włożę? Zielone myśli w głowie buzują.

Książka - "Tajemnice życia"

Obraz
 Polecam Państwu mój tomik poezji. Na treść książki składają się wiersze, które wysłałam na konkurs  literacki Wydawnictwa Poligraf.  W konkursie - w 2022 roku otrzymałam wyróżnienie i tym oto sposobem powstała ta książka. Jeśli Państwo lubicie wiersze w formie książkowej, to od dzisiaj tomik jest już w księgarniach.  Książkę można również zakupić na stronie internetowej Wydawnictwa Poligraf. Gorąco polecam. Beata Wałuszko

Pomysł na pomysł

Obraz
  Gdy całość nie składa się w całość, Życie upływa bez puenty, Brakuje pomysłu na pomysł - Mój umysł zamilknął zaklęty.   Lecz pomysł zakradł się do myśli! (Choć rzadko miewam dobre pomysły). Myślę – może sam się wymyślił Lub wniknął w nieszczelną toń myśli.   Pomysł - rzecz cenna, zawsze super, Zdarza się pasjami lub różnie, Jednakże zajaśniał w rozumie! Toteż pomysł wierszem wyróżnię.

Anielskie pióra

Obraz
  Niebo ma posmak kwaśnej cytryny, A melancholie ze mnie zadrwiły, To nie wichura nade mną płynie, Tylko drzemią zmęczone Anioły. Lecz bal anielski wkrótce się zacznie, Kiedy w końcu usłucham Anioła, Toń nieba macierzanką zapachnie, Liryką zakwitną moje słowa.  Księżyc przędzie kądziel księżycową, W spełnione słowa poświatę zmienia. - Znów potrzebni! - Tańczą Aniołowie, By się spełniło me przeznaczenie.  Anielski dotyk, anielska wena – Rozświetlone tańcem całe niebo, Anioły gubią anielskie pióra - Te lekko opadają na ziemię. Znów muszę dotyk Anioła poczuć, Jak żywe perły z ziemi pozbierać Anielskie pióra – anielski rozum, Który pozwoli iść przez istnienie.

Poetyckie morze

Obraz
  Płynę wierszem wśród morza poetów. Falują delikatnie słowa – Od chlupania fal, aż po sztormy: Obraz dusz – od szczęścia po trwogę.   Pluskam własną falą wyrazów, W swym ziemskim, nieraz lichym trwaniu. Z urody świata poemat tworzę, Byś wielbił nocne gwiazd mruganie.   Myśli spinam klamrą słoneczną, W rymowaną toń sytuacji; Poezja pozostanie na wieczność: Nieśmiertelne poetyckie racje.