W nowym miejscu..
W nowym miejscu jak pająk domowy - Nici porozumienia rozciągam. Uśmiechem badam terytorium I w treść cudzych zdań bacznie spoglądam. Nieraz wabię pawimi piórami Lub oblicze prezentuję skromne, Albo posrebrzam ten świat słowami. A przywary? Zawsze niewidoczne! A potem życie korektę robi, Otoczenie potrzeby dyktuje. Świat to gęstwina pomocnych dłoni. Podam dłoń, tak mnie zaakceptują!