Posty

Niefart

Obraz
  Rozczarowanie przyciemnia aurę słońca, Myśli tkają z nijakich wrażeń   scenerię. Chcę sprostać pokrętnym próbom losu do końca, Przeniknąć trudności ognistą materię.   Jakby łańcuch z ołowianą kulą u nogi - Krępuje ruchy, krępuje siłę spojrzenia,   A rozpacz rozsiadła się butnie wewnątrz głowy, Stąd - głębia bezdenna do błogości spełnienia.   Jedyna rzecz, której nigdy zrobić nie można, To Boski plan ze zrozumieniem   przekartkować. W ten świetlisty   Boski zamysł z pokorą zajrzeć, Sprawdzić,   czemu mnie Bóg stagnacją potraktował?   Może ten niefart - w sposób zwyczajny się skończy, Koło fortuny wiecznie położenie zmienia! Nie ma   nawet krzty abstrakcji w snach o przyszłości, W snach - nie muszę błąkać się od cienia do cienia.

Amor

Obraz
  < Aby nie ulec czarom chwili, Chwilę pomyślmy moi mili. > Natura   słoneczną iluminacją Odświeża dusze i ludzkie postacie, Rozsiewa wiosenną aurę z gracją. Uroki wiosny doskonale znacie!   Zza lśniących chmur,   zaraz   potem zza płotu, Mały,   tłuściutki chłopczyk - w dłoniach z łukiem - Szykuje złocistą strzałę do lotu. Wiosna chce podbijać   świat - z uczuć hukiem.   O, nie! Nie! Mój słodziuteńki Amorze! Tej wiosny wystarczy   woń tulipanów. Nawet nie próbuj! Ty mały potworze! Nie każdej wiosny   miłości zmieniamy!

Ostatnie słowo..

Obraz
  K ażdego dnia dźwigam skrywanych myśli ciężar, Idę drobnymi kroczkami i krok za krokiem - W idealny takt czasu - przesuwam życia dar. Wieczna frustratka, nie tykam nawet obłoków.   Tymczasem - to inni emanują sukcesem, Fanfarami ogłaszają swoje zwycięstwa. Tworzę w ciszy milczenia, bez zbędnego echa. Każdy ma swą taktykę, na życie receptę.   Nie chcę odtrąbić sukcesu w połowie zdania, Ani na zapas, zanim świetlną myśl zakończę. Chociaż niejeden cudzy rekord mnie przesłania, Wierzcie mi - ostatnie słowo należy do mnie.

Czerwony tulipan

Obraz
 < Świeżo rozkwitłe pąki wiosennych kwiatów - to masaż serca, oczu i duszy. > Ból głowy zamyka rzeczywistość  W zbyt ciasną klatkę, bez drzwi i okien. Dnia poświata przez szparę się sączy, Poraża oczy łuna obłoków. Droga stała się krótka przede mną. Nic, zupełnie nic - na końcu drogi. Może i dobrze, bo ból perfidny, Strefy komfortu nie chcę przekroczyć. I mało mnie samej - we mnie samej, Dzisiaj kto inny tym światem  rządzi. Niczego nie wnoszę, niczego nie daję, Byt ciała czasem bywa okropny. Maj słońcem świeże wizje maluje - Zielony świat w odcieniach zieleni; W mej głowie zwiędłe myśli masuje. Tulipan kwitnie szczęściem czerwieni.

Plagiat

Obraz
  Plagiat   ma paskudny zwyczaj, Przez kalkę odbijać uwielbia. Nie zna prawidła - nie zabieraj Cudzego, popróbuj talentu.   Myśli i słowa, czy obrazki, Powinny być esencją jaźni, A nie zapożyczeniem z kartki Czyjejś, z cudzej wyobraźni.   Plagiat   - wciąż niesamodzielny, Odbity jak w krzywym zwierciadle, Jest kopią! Gorszy lub lepszy - Nie stanie się oryginalny.

Nic do stracenia

Obraz
  < Życie pisze swój scenariusz, ja swój, a jeszcze potem  - ja staję na głowie, by nie powstała z tego szmira.> Dzień stubarwnymi farbkami zabarwię, Rozjaśnię żarem promieni słonecznych, Wodą życia siły natury ogarnę, Przywołam wiatry, by niosły   w powietrzu.   Będę wysoko i nisko, i wszędzie - W przymierzu z wiatrem, pod wiatr, i bez wiatru. Będę podmuchem, powiewem, muśnięciem I z aniołami sprzeciwię się czartom.   A wszystko to będzie  -  szybciej lub później, Wróci z siłą   rozkosz czerpania z życia. Z dobrem i złem moje zmysły zatańczą, W rytmie tańca wejdę w nowe przeżycia.   Oczywiście, teraz pozbierać muszę: Myśli w patynie, sczerniałe marzenia I wysuszyć od łez wilgotną duszę. W końcu - nie mam   w życiu nic do stracenia.    

Czas sprzeczności

Obraz
    Nie mogę dojść tam, gdzie dojść bym chciała, Za horyzont spojrzeć, coś tam dojrzeć. Mój wielki świat - wciąż niedoskonały! Za rogiem domu zawsze się kończy. Cudze wyrazy - mi nie pasują, A moje własne - z ust mi ktoś wyjął. Tylko ciszę obce słowa psują  I nie potrafię cieszyć się ciszą!  Nie brak mi nic, albo brak wszystkiego. Trudno to zgadnąć, chociaż wiedzę mam Bez trudnych zagadek! Szukam nowego!   Czas odmienić - ten rozmamłany czas.