Sny nocy letniej
Kołdrę ze snu naciągam na głowę,
Na poduszce ziewają marzenia,
Sen zsyła widziadła kolorowe,
W senne omamy życie zamienia.
Letni upał niknie w zaciemnieniu,
Nie dokucza, choć parno w powietrzu.
Wiatr przygnał wonie nocnej zieleni -
Zielone szczęście
wśród.... gwiazd naręczy.
Zapach pokrzywy wraz z trawy wonią
I czarnych nocą listków na drzewach -
Mój apatyczny nastrój rozgonił.
Czy zechcę w tę noc śnić? Tego nie wiem!
Podoba mi sie
OdpowiedzUsuńDziękuję. Beata Wałuszko
OdpowiedzUsuń