Sny nocy letniej
Kołdrę ze snu naciągam na głowę,
Na poduszce ziewają marzenia,
Sen zsyła widziadła kolorowe,
W senne omamy życie zamienia.
Letni upał niknie w zaciemnieniu,
Nie dokucza, choć parno w powietrzu.
Wiatr przygnał wonie nocnej zieleni -
Zielone szczęście
Zapach pokrzywy wraz z trawy wonią
I czarnych nocą listków na drzewach -
Mój apatyczny nastrój rozgonił.
Czy zechcę w tę noc śnić? Tego nie wiem!
***
to co jest sennym marzeniem
nie bywa częścią istnienia
jest tylko sennym łaknieniem
obrazkiem bez zakończenia
nigdy nie ułoży się w drogę
nie olśni ogniem spełnienia
tylko we śnie zdarzyć się może
zapada w dal zapomnienia
Podoba mi sie
OdpowiedzUsuńDziękuję. Beata Wałuszko
OdpowiedzUsuń