Na deszczową pogodę
Zaciemnione, zza chmur niebo
Nie musi być wcale smutne.
Jest zamyślone co nieco,
Lecz przeczy ponurym skutkom.
Na smutną dżdżystą pogodę
Wzbudzę deszczowe marzenia,
Które nie będą strapione,
A wpiszą się w czar istnienia.
Na zadeszczoną pogodę
Włożę deszczową sukienkę.
I z tą deszczową urodą
Skryję się pod parasolką.
Ułożę mokrą piosenkę
O deszczu, co padać musi,
O przemokniętej poetce,
Co krople dżdżu kocha w duszy.
A niebo? Wcale nie płacze
W chmurnej krasie doskonałe.
Natura lubi uraczyć
Słotą - a nigdy smutkami.

Komentarze
Prześlij komentarz