Teatr
Gestem teatralnym zacznę przedstawienie,
Gestem wystudiowanym - albo i nie!
Na mojej osobistej życia scenie
Wyrecytuję to, co publiczność chce.
Jeśli to teatr jednego aktora,
Gdyż pozostali grać w życiu nie muszą,
Na widowni - widz, nie widać autora,
Mogę zagrać od duszy
lub wbrew duszy.
Jeśli na widowni krytyk się zdarzy,
Może z ironią wzruszy ramionami,
Scenki nieraz pełnie póz i miraży,
Lecz przecież wszyscy czasami coś gramy,
Z patosem i fantazją, w wielkich słowach.
(Szczęśliwy ten, kto aktorzyć nie musi!).
Od narodzin - scena losu gotowa,
A prawda półjawna tkwi na dnie duszy.
***
Sufler to doskonały wynalazek w świecie teatralnym. Niejednokrotnie przydałby się i w zwykłym ludzkim życiu.
Komentarze
Prześlij komentarz