Rozważania o północy

 

 

Północ! W miłosnym tańcu noworocznym

Zło i dobro na parkiecie króluje,

Tworzą swoje własne figury tańca,

Jak ich zawiłe natury dyktują.

 

A czas - poukładany od zarania

Na minuty, tudzież miesiące, lata,

Co roku nam swoich synów wymienia.

Dziś zabrał syna, wstawił


jego brata.

 

Jakim pląsem zauroczy maleństwo

I kto je przytuli w mocnych ramionach:

Czy ponure zło, czy dobro świetliste?

Czy twardy znak czasu da się pokonać?

 

Ile trzeba naszej ludzkiej miłości,

By zmienić zawiłe losu zrządzenia;

Jakich dróg do krainy szczęśliwości,

By - człowiek w człowieku - rządził istnieniem?

 

Komentarze

  1. Ciekawe.....milo sie czyta....

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że każdy ma jakieś przemyślenia na temat starego i nowego roku, nawet w Sylwestra.

    OdpowiedzUsuń
  3. A może właśnie szczególnie w Sylwestra, bo wiemy na podstawie doświadczeń odchodzącego roku, czego życzyć najbliższym.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia