Pożegnanie lata

 ***

 Kartki pożółkłe, wyblakłe wyrazy - trudne do odczytania, 

to życie, którego już nie ma i cofnąć się nie da zegarów. 





W ostatniej kropli tego lata

Cichutkie westchnienie zanurzę,

Zanim kalendarz zmieni datę,

Na słoneczną nutę zanucę.

 

Obejmę ramionami ciepło

Wietrznego oddechu powietrza.

Razem z latem - jakby odeszła,

Jakaś barwna tonacja szczęścia.

 

Nigdy nie będzie już tak samo!

Los da mi nieznaną sukienkę.

W przyszłości przyjdą inne lata,

Być może - też barwione wierszem.




***

Fraszkę o lecie 

Opowie ci jesień.


***

Moje lato! 

Choć raz do ciepłych krajów nie odlatuj!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia