Kurz przeszłości
Tamten świat już dawno zamknęłam na klucz,
Bez pożegnalnych uścisków i wzruszeń.
Świat rządzony przez geniuszu wizje,
Gdzie twórczy polot - rozsądek zagłuszał.
Los przyzywa złudy, miraże. Tak ma.
Za fraki przenosi za taflę lustra.
W naszych obrazach zmienia tło i rozmiar,
Swoim pędzlem zabarwia nam uczucia.
Myśli wytarły obrazy przeszłości,
Skalę przeżyć ustala dzień dzisiejszy.
Zmienił się chyba rozmiar mojej duszy
I kompozycja kolorów - tam wewnątrz.
Kłębią się w głowie nieznane emocje,
Są przypisane do nowej twarzy w lustrze
I do palety aktualnych myśli.
Nie można oddychać kurzem przeszłości!
Komentarze
Prześlij komentarz