Droga przez życie
Wiecznie zagubiona, mała dziewczynka,
Kroczy przez to - czasem paskudne życie.
Obok słupów wysokiego napięcia -
Wzrok rozważny. Ciało
Los po policzkach nigdy jej nie głaszcze,
Wokoło wyrosły potwory zdarzeń,
A dobry czas skryty pod burym płaszczem.
Na złotej tacy - brak spełnionych marzeń.
Z życia - aż do śmierci się nie wyrasta,
A z biegiem czasu ciało zmienia wygląd.
Każdy krok, to nowa losu zagadka,
Wystraszona dusza dziecka, tam wewnątrz!
Idzie przez doczesność mała dziewczynka,
Która to życie garściami brać chciała.
Czas pomalował jej włosy siwizną,
Jej zdrożona dusza - też posiwiała.
Fraszka:
Na różne sposoby
Jakoś to życie przeżyć trzeba,
Drogą, czy bezdrożem, ale dojść do Nieba.
Komentarze
Prześlij komentarz