Lifting

 


Kiedy stajesz się człowiekiem bez twarzy,

Dno życia uwiera jak za ciasny but,

Ból dusi w płucach – głuchy i nijaki.

Nie wiesz, czy masz maskę, czy twojej twarzy ciut?

Kusi - jakże ludzka imaginacja:

Idealny świat, gdzie zaczniesz być sobą.

Uwiera na twarzy fragmencik maski,

Jak można rozerwać diabelskie koło?

Wznosisz w wizjach na przegrane zaporę,

Bo chcesz zbierać jak inni słoneczny miód,

Marzysz, by zamienić się w złotą pszczołę,

Aby złociło się chociaż twarzy ciut.

Wiedz, że nowa twarz ci się nie przydarzy –

Bo na życie masz już idealną twarz!

Traf losu powoli zmarszczki wygładzi.

Uśmiechnij się! Taki lifting przecież znasz!


I fraszka o uśmiechu:


Inwestycja bez kosztów 

Uśmiech mnie nic nie kosztuje,

Uśmiechem w przyszłość inwestuję. 

Komentarze

  1. Ciekawe......daje do myslenia......!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszyscy jesteśmy na swój sposób doskonali i nie musimy się zmieniać, a
    uśmiechnięty człowiek podoba się wszystkim.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia