Wiatr i skrzypce

 

W struny skrzypiec wiatr się zaplątał

I ziemi miłość obiecywał.

Struny łkały w pędzie gorącym,

Wiew - anielski ton wydobywał:

Rzewny i tkliwy, szczęściem ciepły,

Przepełniony nieskończonością;

Werterowski - jak ludzkie serce

Żądne zwykłej, ludzkiej miłości.





Dmie wiatr miłością ponad ziemią!

W śpiewie liści i śpiewie skrzypiec

Niezmącone nadzieje drzemią,

Że w melodii zniknie nicość.

Graj nam wietrze, graj nam na niebie!

Wśród muzyki - miłość nie skona!

Smyczkiem duszy okrążaj ziemię,

Podaruj światu pieśń spełnioną.



***

Natura stworzyła wiatr, żeby nie utknąć w stałości.


Komentarze

  1. Pobudza wyobraznie.........

    OdpowiedzUsuń
  2. RZECZYWISCIE CIEKAWIE NAPISANE

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię stosować przenośnie, żeby czytelnik mógł "dopasować" swoje przeżycia do treści mojego wiersza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia