Zagadka

 


Stokrotki poetyckich pąków nie mają,

Kluczę między groszków, bratków - wonią barwną,

Zostały mi przywiędłe róże w zestawie,

Pąki zmarszczone odchodzeniem na zawsze.


Czas zmienia podlotka w stateczną kobietę,

Podobną do różyczki, która przekwita.

Czuć jeszcze słodkawy zapach w późne lato,

Ale - coraz to krótsze zwyczajne życie.


Los przez jego koleje - karmił marzenia,

Ofiarował smutki i sny wariata.

Do końca nie poznam zagadki istnienia,

Czy lepszy byłby żywot innego kwiatu?

Komentarze

  1. Nikt nie zna odpowiedzi.........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poezjabeaty.blogspot.com15 lipca 2022 22:08

      Właśnie, ale każdy powód jest dobry, aby powstał wiersz. Beata Wałuszko

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia