W oku cyklonu
Oko cyklonu mnie pochłania,
Tu wewnątrz – cisza kocha ciszę.
W lustrze Boga są zmatowienia –
Nieoczywista losu rysa.
A może to znak zapytania –
Bóg ewidentnie się namyśla?
Cyklon hula, niszczy pół świata
I budzi oszalałe zmysły!
W ciszy słychać ciszę jedynie,
Głośniejszą niż moje myślenie.
I dumam, że chcę być cyklonem,
Łamać drzewa i przeznaczenie,
Zginać woal nieba jak papier,
Być szalonym istnienia pędem,
Podły los pazurem rozdrapać,
Aż z dna – na szczyt się wydobędę.
Komentarze
Prześlij komentarz