W ciemności..

 





Kiedy noc zaciemni taflę wody,

Gwiazdy skąpie w falującej toni,

Popłyną po niebie granatowym

Sny - motyle nieziemskiej urody. 

I rozniosą senne namiętności,

Gotowe zawładnąć każdą myślą,

Tworzą wrota do nierealności,

Bowiem wyśnić - można zawsze wszystko.

Noc otwiera senny amfiteatr,

Rozdaje do zagrania teksty ról,

(Słowa znaczą lub są bez znaczenia);

Miesza magię z bajką w tyglu snów.

Kiedy kogut zapieje o świcie,

Motyle odfruną w zaciemnienie -

Tam, gdzie śnimy przez połowę życia.

 

Słońce żarem spala sny, gdy dnieje.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia