Schody do pałacu
Zapadam w sen - z kontekstu życia wyrwany,
W rojenie, które zwykle zwą niespełnieniem.
Noc przygarnia enigmatyczne tematy,
Kontury codzienności złudą zacienia.
Pałace w głowie jaśnieją - jak to we śnie,
Rozrosły się i cieszą arsenałem barw.
Rankiem szukam schodów, niech majak się ziści!
Dzień jest dniem, tutaj schodów pałacowych brak!
PAŁACOWE SCHODY W PAŁACU BRANICKICH W BIAŁYMSTOKU.
I fraszka w związku ze snami i życiowym fartem:
Proroczy sen
Proroczy sen cudów mi naobiecywał,
Teraz muszę za kieszeń nieźle się trzymać.
Sny czesto sa spelnieniem dziennych marzen
OdpowiedzUsuńZgadza się, ale też często we śnie rodzą się nowe marzenia.
OdpowiedzUsuń