Od serca...

 


Moje serce nie bije tak - jak bym chciała!

Może tylko jednostajnie pompuje krew,

Może jest tylko centrum mego ciała,

A może tę krew pompuje mój dziki gniew!

 

Bo nie chcę w pustym losie cudzych strzępów fraz

I cudzych tytułów zlepiać w jedno ciało.

 Chcę też zawsze: własny polot i własną twarz,

By nijakie życie wierszem zaśpiewało.

 

Marzę wciąż o gładko spełnionym maksimum

I o słowach, które będą serca darem;

W myślach: o falach spokoju przede wszystkim,

 I fabułach wierszy - wśród życiowych wrażeń.  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia