Nieskończoność
Stary zegar zasnął na zawsze.
Wskazówka w bezruchu zastygła,
Jakby nie liczyła się z czasem -
Precyzji świata arcymistrzem.
Czas przestał liczyć się z zegarem,
Przegryzł rdzą czasomierza tryby.
Jakby uśpić przeszłość się starał,
Jakby „kiedyś” było na niby.
My o czasie zapominamy.
On przypomina w tafli lustra
Srebrnym piaskiem między włosami,
Że kiedyś - tak jak zegar uśniesz.
Jedynie dusza przypisana
Do wieczności, drwi sobie z czasu.
W boskim planie ma nieskończone
Istnienie - poza ziemskim losem.