Niemoc

 

< Nieosiągalne - będzie zawsze nieosiągalne. Ważne, żebyśmy sięgali po to, co możemy osiągnąć.>


Pękła struna wśród napiętych myśli,

Wahaniem rysy twarzy zakrywa.

Chciałabym wygładzić każdą przykrość,

Pastelowy portret snów zatrzymać.

A tymczasem, tuż przy ziemi siedzę,

Jakby ktoś roztrzaskał całe skrzypce!

Niczym królowa niemocy myślę -

Jak odgonić ciężki półmrok w myślach?

Dobra passa milczy jak zaklęta,

Gdy się zdarzy - będzie to inny wiersz!

Tęskna dusza spełnienie pamięta,

Aurę błogości, a nie o niej sen.

Niech choć jeden fragment życia da Bóg,

Gdzie po moście z ptasich skrzydeł wejdę

Do chmur albo wzniosę most z ciepłych słów:  

Sny o błogostanie w końcu spełnię.



 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia