Pręty

 

Jak dziki ptak w bezsilności się miotasz,

Tłuczesz ciałem-skrzydłem o pręty klatki.

Depresyjny lęk w rozszerzonych oczach:

Żeby żyć - para oczu nie wystarczy.


I pręty, pręty, miliony prętów!

Jak pantera u Rilkego wokoło

Krążysz - wśród myśli zgiełku i zamętu.

Kaleczysz o pręty marsowe czoło.


Jedno oddychanie, to zawsze za mało,

Do pełni losu nigdy nie wystarczy!

Nie chcesz być „tą panterą”, tłuczesz ciałem.

 


Spokój! To pręty twojej wyobraźni!



RAINER MARIA RILKE NAPISAŁ NIESAMOWITY  WIERSZ - "PANTERA". MÓJ WIERSZ 
JEST NAWIĄZANIEM, DO TEGO MALEGO DZIEŁA. "PANTERĘ", W RÓŻNYCH PRZEKŁADACH CZYTAŁAM WELOKROTNIE I ZAWSZE PORUSZA MNIE SEDNO TEMATU. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia