Atlantyk nocą
< Świat baśni zwykle znajduje się - o rzut beretem od realnego świata. >
Za burtą statku świecą dwa księżyce:
Na niebie i ten zatopiony w wodzie.
Malutkim stateczkiem do snu kołysze,
Spojrzenie na dnie ciemnej głębi tonie.
Ocean odległy od codzienności,
Obudził barwne wizje wyobraźni.
Tak daleko do świata! Ciche pluski.
Delfiny przy burtach zaczęły tańczyć.
A na falach, wśród śpiewu oceanu,
Wodne panny w sieć blask księżyca łowią.
Srebrzyste iskierki gwiazd we włosach świecą,
Białe grzywy fal - ich sny na brzeg niosą.
Granat nieba stopił się z oceanem.
Milkną gwiazdy, spadają z nieba w otchłań.
Sny, ptaki nierzeczywistej urody,
Malują ludzkie sny jak rajski obraz.
Jak w baśni - ciemność morskie konie budzi.
Czasem rekin grozą fale przecina.
Za burtą: zapach bryzy, obcych światów.
Bezkresy oceanu - jak opisać?
Komentarze