Jesień

 




Grudniowe niebo sypnęło złota kaskadą,
W różowo-niebieskie kożuszki chmury strojne,
Podmuch goni liście i układa w girlandę,
Drzewa, choć nagie, pną się do nieba dostojnie.

Jesień roztacza nieśmiało swoje marzenia,
Pieśń życia kołysze, przytula; wiatr też śpiewa.
Krótki dzień milknie, w półmrok się zamienia,
Poświatą barw jesieni sączy się nadzieja.


W domowej ciszy, w równym rytmie zegar tyka,
Czas świata - mojego ziemskiego czasu pilnuje,
Zanim półmrok otoczy mnie zewsząd i wokół,
Niech jesień swoim urokiem los zaczaruje.


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia