Wena twórcza

 




Chciałabym przeżycia wierszem opisać,
A moje życie nijakie, bezbarwne:
Doznań, wydarzeń zaczyna brakować.
Niech los coś nowego stworzyć - da szansę!

Uczuciem miłości, śmiercią - wzruszałam.
Nawet groźny wicher ustał dziś nagle!
Dostępne tematy już wyczerpałam,
Słońce też miło świeci - tak zwyczajnie!

A nie daj Boże, byle jak zrymuję,
Wyjdą mi tylko częstochowskie rymy;
Ani pasji, ani weny nie czuję,
Nikt i nic mnie dzisiaj nie inspiruje!

Co ta wena twórcza ze mną wyprawia?
Wciąż moją poezją rządzi kapryśnie,
Gdy chce - znika, gdy nagle się pojawia,
Dyktuje mi słowa, rozświetla myśli.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia