Życiowa walka




Myśli rozliczam - grosz do grosza,
Skrupulatnie odmierzam kroki,
Nie śpię po nocach z ekscytacji,
Zamiast snu - dzielę i dodaję,
Za nic mam rojenia, obłoki.

I ten dreszcz emocji na ciele -
Choć jeden raz wroga pokonać!
Choćby na moment wyjść ze skóry,
Złamać swoją bezsilność, słabość,
Zdradliwy los - w sukces przetworzyć.

A tu wiecznie prztyczki od życia!
Rywal nie bawi się w półśrodki,
Wciąż czuję te dreszcze emocji,
Do przodu wyruszyć z werwą, siłą,
Choć jeden raz zwycięstwo odnieść!



Fraszka:
Chyba mniejsze zło
Lepiej być Furią z rozwianym włosem,
Niźli wieczystą ofiarą losu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia